Oficjalna Strona Miasta i Gminy
Baranów Sandomierski
4 lutego przypada rocznica konferencji w Jałcie, która odbyła się w 1945 roku. Wzięła w niej udział tzw. Wielka Trójka, czyli Józef Stalin, Franklin D. Roosevelt i Winston Churchill. To spotkanie do dziś pozostaje symbolem zdrady zachodnich sojuszników wobec Polski. Wydali Oni zgodę na podporządkowanie Europy Wschodniej totalitarnemu imperium sowieckiemu. Najmocniejszą pozycję miał Stalin. Roosevelt również miał powody do zadowolenia. Churchill znajdował się w najsłabszej pozycji z powodu pomysłów prezydenta Roosevelta na temat likwidacji systemu kolonialnego po zakończeniu wojny. To stanowiło poważne zagrożenie dla Wielkiej Brytanii.
Rozmowy w Jałcie trwały ponad tydzień. W ich trakcie podjęto decyzje na temat strategicznego współdziałania w końcowej fazie wojny oraz zasad ładu politycznego na świecie po jej zakończeniu. Stalin zapewnił Roosevelta, że Związek Sowiecki będzie współpracował przy tworzeniu Organizacji Narodów Zjednoczonych, a po zwycięstwie nad Niemcami w ciągu dwóch-trzech miesięcy przystąpi do wojny z Japonią. W zamian żądał swobody działań w Europie Wschodniej, odpowiedniej strefy okupacyjnej w Niemczech oraz ogromnych odszkodowań wojennych. Najdłużej jednak dyskutowano o sprawach naszego kraju. „Polska była w rzeczywistości najbardziej pilną przyczyną zwołania konferencji jałtańskiej i stała się pierwszym z wielkich powodów, które doprowadziły do rozpadu Wielkiej Koalicji” – pisał później Churchill w książce „Druga Wojna Światowa”.
W końcu zadecydowano, że działający w Polsce pod patronatem Stalina Rząd Tymczasowy powinien zostać przekształcony i otrzymać nazwę Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej. W tej formie miał być uznany przez Stany Zjednoczone oraz Wielką Brytanię i zorganizować „możliwie najprędzej wolne i nieskrępowane wybory”. Mogły w nich startować „wszystkie partie demokratyczne i antyrasistowskie”. Ani słowem nie wspomniano o istniejącym już w Londynie Rządzie RP. W komunikacie z konferencji znalazło się za to następujące oświadczenie Wielkiej Trójki: „Ponownie stwierdzamy nasze wspólne pragnienie ujrzenia Polski państwem silnym, wolnym, niepodległym i demokratycznym”. Dla Stalina były to jednak tylko puste słowa.
Trzej przywódcy mocarstw ostatecznie uznali, że wschodnia granica Polski powinna przebiegać wzdłuż linii Curzona. Stalin, pomimo postulatów Roosevelta i Churchilla, nie zgodził się, aby do Polski przyłączyć Lwów. Przebieg zachodniej granicy Polski ustalony został również zgodnie z jego wolą na przełomie lipca i sierpnia 1945 r. podczas konferencji w Poczdamie.
Informacje dotyczące postanowień Konferencji Jałtańskiej, które w przeciwieństwie do ustaleń zawartych w Teheranie, podano do wiadomości publicznej, wywołały wśród Polaków falę protestów. 13 lutego 1945 r. Rząd RP na uchodźstwie wydał oświadczenie, w którym stwierdzał: „Decyzje Konferencji Trzech, dotyczące Polski nie mogą być uznane przez Rząd Polski i nie mogą obowiązywać Narodu Polskiego. Oderwanie od Polski wschodniej połowy jej terytorium przez narzucenie tzw. linii Curzona jako granicy polsko-sowieckiej Naród Polski przyjmie jako nowy rozbiór Polski, tym razem dokonany przez sojuszników Polski”. Mitem jest sąd, że Zachód zgodził się w Jałcie na podział Europy. Faktem jest, że Roosevelt i Churchill w praktyce oddali wschodnią Europę Stalinowi już na konferencji w Teheranie (listopad-grudzień 1943 ), w Jałcie natomiast przywódcy brytyjski i amerykański poniewczasie się w tej sprawie zawahali. Zdobyli się w ostatniej chwili na bezskuteczny wysiłek, by osiągnąć przynajmniej minimalne warunki wolności dla wschodniej Europy. Zachodni mężowie stanu nie potrafili jednak należycie ocenić bezwzględności rozwoju powojennej potęgi sowieckiej i w starciu między stalinowską siłą i ich naiwnością zwyciężyła…siła.
Źródło: codziennik24.pl