Oficjalna Strona Miasta i Gminy

Baranów Sandomierski

Aktualności

Powstanie Krakowskie.

21-02-2018

Po upadku Powstania listopadowego pragnienie wolności i niepodległości Ojczyzny nie zagasło mimo represji zaborców. Głównymi głosicielami idei wolnej Ojczyzny było ziemiaństwo i część arystokracji. Kraków w tym czasie, na podstawie postanowień Kongresu wiedeńskiego, miał status Wolnego Miasta i tu właśnie rozpoczęły się wydarzenia noszące w historii miano Powstania Krakowskiego. Do walk, starć i wystąpień zbrojnych doszło na terenie Krakowa i Galicji, Wielkopolski oraz Królestwa Kongresowego, a więc we wszystkich trzech Zaborach.

 

Przebieg powstania

W nocy z 20 na 21 lutego 1846 roku powstańcy podjęli nieudaną próbę ostrzelania i wyparcia załogi austriackiej z Krakowa. Dopiero 22 lutego, na wieść o zbliżaniu się do miasta oddziałów z prowincji, Ludwig Collin zarządził wycofanie Austriaków. Kraków był wolny. Powstał Rząd Narodowy Rzeczypospolitej Polskiej w składzie: Jan Tyssowski, Ludwik Gorzkowski i Aleksander Grzegorzewski. Ogłoszono Manifest do Narodu Polskiego, w którym:

- wezwano wszystkich do wzięcia udziału w powstaniu przeciwko wszystkim zaborcom,

- ogłoszono zniesienie przywilejów i różnic stanowych, zapowiedziano zniesienie pańszczyzny i innych ciężarów feudalnych bez odszkodowania dla dziedziców,

- chłopi za udział w powstaniu mieli otrzymać użytkowaną ziemię, a ci, którzy jej nie posiadali, ziemię z dóbr narodowych.

 

Założenia Manifestu mogły mieć daleko idące konsekwencje, gdyby zostały wcielone w życie.

 

Do wojsk powstańczych niebawem zgłosiło się ok. 6 tys. ochotników. Niestety, w Rządzie Narodowym między Tyssowskim (umiarkowany) a Gorzkowskim (radykał) doszło do nieporozumień, w wyniku których 24 lutego Jan Tyssowski ogłosił się dyktatorem powstania. Dembowski, przybyły w tym samym dniu do Krakowa, został sekretarzem dyktatora szerząc w ciągu kilku dni wśród chłopów i najuboższych warstw ludności Krakowa wielką propagandę rewolucyjną i demokratyczną w duchu Manifestu; wysyłał emisariuszy na wieś krakowską i galicyjską. Chłopi z okolic Krakowa dosyć chętnie przystępowali do powstania. Jednak prawie cała wieś galicyjska, zachęcana przez władze austriackie, wystąpiła przeciwko powstańcom. Sytuacja dla powstańców nie była zbyt pomyślna. Od strony wschodniej maszerował na Kraków oddział płk Benedeka, rozbijając 26 lutego niewielki oddział powstańczy. 27 lutego w procesji religijnej na Podgórze, zorganizowanej w celu pozyskania robotników miasta do powstania, od pierwszej salwy na moście został zabity Edward Dembowski. Od tego momentu powstanie zaczęło chylić się ku upadkowi. Rozpoczęły się pertraktacje z władzami austriackimi. Tyssowski złożył urząd dyktatora i z 1500 ochotnikami opuścił miasto. 4 marca zostali oni rozbrojeni na granicy z Prusami. Do Krakowa w tym samym dniu weszli Rosjanie i Austriacy.

 

Konsekwencje

Konsekwencje rewolucji krakowskiej 1846 roku były dla Polaków, a zwłaszcza uczestników powstania bardzo dotkliwe:

- Kraków z okręgiem został włączony do Galicji - nastąpiła fala germanizacji, aresztowania przywódców, uczestników powstania, konfiskaty;

- procesy i więzienie nie ominęły także członków konspiracji aresztowanych jeszcze w lutym 1846 r. w zaborze pruskim. Po głośnym procesie w 1847 r. trafili oni do więzienia w Moabicie;

- choć powstanie krakowskie trwało jedynie 9 dni, to było momentem przełomowym w dziejach polskich walk wyzwoleńczych. Od tej pory dla wszystkich było jasne, że odzyskanie niepodległości musi być ściśle związane ze zmianami społecznymi i agrarnymi na wsi polskiej.

 

Równolegle z działaniami powstania krakowskiego w Galicji trwał ruch chłopski, wymierzony w szlachtę, zwany potocznie rabacją chłopską. Chłopi już w połowie lutego zaczęli napadać na dwory, zachęcani do tego przez władze austriackie. Chłopi niszczyli księgi dworskie, zabierali inwentarz, a nierzadko zabijali pana wsi i jego oficjalistów. Rabacja galicyjska ogarnęła przede wszystkim Tarnowskie, Sądeckie i Przemyskie. Ogółem, w wyniku rabacji galicyjskiej 470 dworów zostało zniszczonych, ok. 1000 osób padło ofiarą zajść (200 właścicieli szlacheckich i dzierżawców). Na czele rabacji stał m.in. Jakub Szela ze wsi Smarzowa w obwodzie jasielskim. Zorganizował prawie regularne oddziały chłopskie. Wobec zbytniego rozszerzenia się ruchu chłopskiego, do akcji wkroczyły wojska austriackie. Ulegając sile, chłopi musieli powrócić do pańszczyzny, a patent cesarski jedynie nieznacznie poprawił ich sytuację. Jakub Szela został internowany (zatrzymany) w Tarnowie, a następnie przewieziony na Bukowinę (na południe od Karpat), gdzie otrzymał na własność gospodarstwo.

 

Wspomnienie rabacji galicyjskiej na długo pozostało w pamięci mieszkańców Galicji. Jeszcze na przełomie XIX i XX wieku wydarzenia rabacji chłopskiej 1846 roku wywoływały wśród wielu osób złe wspomnienia i niepokój (Stanisław Wyspiański, Wesele - widmo Jakuba Szeli). Uwłaszczenie chłopów nastąpiło dopiero dwa lata później. W 1848 roku w wyniku Wiosny Ludów w Austrii i Galicji chłopi otrzymali ziemię na własność.

 

Źródło: kuriergalicyjski.com

bip
Podmiot publikujący: Gmina Baranów Sandomierski
Osoba odpowiedzialna:
Osoba publikująca: Michał Dolecki
Osoba aktualizująca: Michał Dolecki
Data wytworzenia: 2018-02-21
Data publikacji: 2018-02-21
Data modyfikacji: 2018-02-21